Interakcja ze społeczeństwem
Wyglądający na żula pan mnie dziś zaczepił, i poprosił o fajkę. Wsaniałomyślnie ofiarowałem mu jedną, na co on spytał czy mam gdzie mieszkać, bo on jeśli trzeba to może mnie przenocować.
Teraz to już koniecznie muszę się ogolić.
Komentarze